Czeski sąd: Zmiana płci w dokumentach tylko po operacji

Dodano:
Flaga Czech, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Balazs Mohai
Czeski sąd administracyjny odrzucił skargę mężczyzny, który chciał zmienić płeć w dokumentach na żeńską bez poddania się wymaganej prawem procedurze medycznej.

"Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjną osoby, która urodziła się jako kobieta, ale identyfikuje się jako mężczyzna. Organy stanu cywilnego odrzuciły jej wniosek o urzędową zmianę płci na męską (w tym wpisanie imienia męskiego i męskiej wersji numeru urodzenia), ponieważ nie została poddana zabiegowi chirurgicznemu związanemu z upośledzeniem funkcji rozrodczych, zgodnie z wymogami prawa" – napisano w komunikacie Najwyższego Sądu Administracyjnego Republiki Czeskiej (cz. Nejvyšší správní soud České republiky, NSS).

W Republice Czeskiej prawo wymaga, aby osoba cierpiąca na dysforię płciową przeszła pełen proces tranzycji, zanim będzie mogła zmienić płeć w dokumentach. Oznacza to, że człowiek nieidentyfikujący się ze swoją płcią musi przez rok poddawać się terapii hormonalnej, a później przez co najmniej kolejny rok funkcjonować społecznie jako osoba płci, z którą się identyfikuje.

Konsekwencje prawne łatwej zmiany płci

"Zdajemy sobie sprawę, że prawny wymóg zmiany płci niesie ze sobą poważne konsekwencje. Jest to zabieg okaleczenia, zwykle nieodwracalny, który podobnie jak inne zabiegi medyczne nie jest pozbawiony ryzyka. Istnieje również ryzyko tragicznej pomyłki, która może się zdarzyć nawet przy konsultacji zawodowych autorytetów medycznych" – stwierdził cytowany w komunikacie przewodniczący NSS Tomáš Langášek. Sąd odmówił jednak przekazania sprawy do Sądu Konstytucyjnego wskazując, że ten rozpatrzył już negatywnie podobną sprawę.

"Kraje, gdzie płeć można zmienić tylko na podstawie oświadczenia, muszą się mierzyć z bezprecedensowymi i delikatnymi problemami prawnymi" – zauważył sędzia Langášek przywołując dwa przypadki z Niemiec, które trafiły do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Obie sprawy były do siebie bliźniaczo podobne. W pierwszej chodziło o mężczyznę, który identyfikując się jako kobieta chciał być wpisany w rejestrze narodzin swego dziecka jako druga matka. W drugim przypadku kobieta chciała zostać wpisana jako drugi ojciec urodzonego przez siebie dziecka.

Źródło: Remix News, denik. cz., Nejvyšší správní soud
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...